Pobieranie


Autobus rzemieślniczy
Zabawna aktywność plastyczna dla dzieci w każdym wieku
1 MB
>>Pobierz<

Śmieszny


Kierowca autobusu jedzie i widzi małego żółtego mężczyznę stojącego na poboczu drogi, który prosi go, żeby się zatrzymał.

Po zatrzymaniu się kierowca powiedział do kierowcy: „Jestem małym, wesołym karłem i jestem głodny!”. Cóż, kierowca miał dobre serce i dał mu coś do jedzenia.

Jedzie dalej. Po dwóch kilometrach czerwony karzeł staje i macha. Kierowca zatrzymuje się, a krasnolud mówi: „Jestem małym czerwonym karłem i jestem spragniony!”. Kierowca daje mu coś do picia i jedzie dalej.


Chwilę później przy drodze stoi kolejny mężczyzna i macha. Kierowca zatrzymuje się i pyta: „No i co, ty mały, wesoły, zielony karle, a ty, głodny --- spragniony ---?”


Dzień dobry, kontrolerzy ruchu drogowego - proszę o okazanie prawa jazdy i dowodów rejestracyjnych pojazdu!


__________________________________________________________________________________________________________________


Autobus przewożący dziesięć osób zatrzymuje się na przystanku autobusowym.


Jedenaście osób wychodzi!


Trzech naukowców komentuje to wydarzenie:

Biolog stwierdził: „Musiały się rozmnożyć w trakcie”.

Fizyk: „No i co z tego, trzeba dopuścić dziesięcioprocentową tolerancję pomiaru”.

Matematyk powiedział: „Jeśli ktoś wejdzie teraz, to już nikt inny nie wejdzie”.


Autobus pełen chorych psychicznie osób jedzie autostradą.

Po przejechaniu 50 km autobus się psuje i kierowca zatrzymuje się.

Wysiada z samochodu i szuka błędu.

Nagle obok niego staje jedna z chorych psychicznie osób i mówi:


„Wiem, co jest zepsute – ojej”

Kierowca autobusu: „Wsiadaj do autobusu!” Kontynuuje poszukiwania błędu.

Nagle przed nim znów staje chory psychicznie i mówi:


„Wiem, co jest zepsute – ojej”

Kierowca autobusu mówi ponownie: „Wsiadaj do autobusu!” i dalej szuka przyczyny problemu.

Chory psychicznie mężczyzna znów staje przed nim i mówi:


"Wiem, co jest zepsute - ojej!"

Kierowca autobusu nie potrafił powstrzymać emocji: „Co się zepsuło?”

Chory psychicznie mężczyzna: „Autobus jest zepsuty – ojej…”


__________________________________________________________________________________________________________________


Test kwalifikacji kierowcy autobusu


Pytanie 1: Jeśli starsza babcia chce wsiąść do autobusu, zrób następujące rzeczy:

A - Krzyczą na nią, bo jest taka powolna.

B - Głośno narzekają, jakim ciężarem dla społeczeństwa są starsi ludzie.

C - Czekają cierpliwie, aż wejdzie do połowy, po czym wpychają ją do drzwi.

Pytanie 2: Gdy ruszasz z przystanku autobusowego, zwróć uwagę na...

A - wgniecenie samochodu zaparkowanego przed tobą.

B - wprowadzanie w błąd poprzez użycie nieprawidłowego sygnału migającego.

C - odciąć drogę jak największej liczbie kierowców.


Pytanie 3: Która z trzech metod jest poprawna:

Zostaną ogłoszone nazwy przystanków, ...

A - gdy drzwi są już ponownie zamknięte.

B - żeby nikt nie zrozumiał nazw ulic.

C - kiedy tylko Ci pasuje.

Pytanie 4: W autobusie stoi kilku pasażerów. Światło właśnie zmieniło się na czerwone. Jak reagujesz?

A - Nadal pędzą przez skrzyżowanie.

B - Hamują tak delikatnie, że zatrzymują się na środku skrzyżowania i blokują ruch poprzeczny.

C - Naciskasz gwałtownie na hamulce, przypominając pasażerom, aby następnym razem mocniej trzymali się kół.


Pytanie 5: Chociaż autobus jest pełny, kilka osób chce wsiąść! Co robisz?

A - Zachęcasz pasażerów do pchania i przepychania się.

B - Rozweselają ludzi, których miażdżą na śmierć, żartami o sardynkach.

C - Puszczają bąki.


Pytanie 6: Wyobraź sobie, że przed przystankiem autobusowym jest duża kałuża. Jak reagujesz?

A - Tak.

B - Nie.

Pytanie 7: Jeśli autobus blokuje skrzyżowanie, powinieneś...

A - Czekaj cierpliwie, nawet jeśli inni będą głośno trąbić.

B - Trąbi jeszcze głośniej niż inni.

Pytanie 8: Jeśli pada deszcz, powinieneś wsiąść do autobusu...

A - zatrzymać się jak najdalej od dachu ochronnego, aby wszyscy wsiadający pasażerowie zmokli.

B - Jedź jak najbliżej przystanku autobusowego, przejeżdżając przez kałuże na poboczu drogi.

C - nie zatrzymuj się wcale.

Pytanie 9: Jeśli zajedzie ci drogę prywatny samochód, ...

A - wyprzedzić go i zemścić się.

B - Uderz go od tyłu.

C - Poinformuj pasażerów przez głośnik, że ten idiota to po prostu starszy obywatel.


__________________________________________________________________________________________________________________


Jesteś kierowcą autobusu.

Podróżujesz linią składającą się z 5 stacji.

Piętnaście osób wsiada na pierwszej stacji.

Na drugim przystanku wsiada trzynaście osób, a na drugim wysiada osiemnaście.

Dziesięć kolejnych osób wysiada na trzecim przystanku.

Na czwartym przystanku wsiada 9 osób, wysiada jedna.

Cztery osoby wysiadają na piątym przystanku.


Ile lat ma kierowca autobusu?

Tyle lat co ty!!! Bo jesteś kierowcą autobusu!


__________________________________________________________________________________________________________________


Jeden został pisarzem, a drugi kierowcą autobusu.

Pisarz mówi: „Wiesz, stałem się tak sławny, że publikuję swoje dzieła w sześciu językach”.

Kierowca autobusu odpowiedział sucho: „Masz szczęście, stałem się taki sławny, że płacę alimenty w sześciu walutach...”


__________________________________________________________________________________________________________________


Matka jedzie autobusem ze swoją 6-letnią córką.

Kilka prostytutek stoi na przystanku autobusowym, czekając na klientów.

Córka pyta, co kobiety tam robią, a matka odpowiada: „To wszystko kobiety czekające na powrót swoich mężów z pracy”.


Wtedy kierowca autobusu odwrócił się i powiedział: „Co ty opowiadasz temu dzieciakowi? To prostytutki, które ruchają za pieniądze!”


Dziewczynka pyta: „Mamo, kiedy uprawiają seks, rodzą się dzieci, co się z nimi dzieje?”


Matka odpowiedziała: „Kierowca autobusu”.


__________________________________________________________________________________________________________________


Kolejka...


„Młoda, ładna kobieta stoi w kolejce na przystanku autobusowym. Ma na sobie bardzo obcisłą skórzaną mini, pasujące do niej skórzane buty i skórzaną kurtkę. Autobus nadjeżdża i nadchodzi jej kolej. Próbując wsiąść, uświadamia sobie, że obcisła mini nie pozwala jej unieść nogi wystarczająco wysoko, by zrobić pierwszy krok. Choć zawstydzona, uśmiecha się przelotnie do kierowcy autobusu i sięga za siebie, by lekko rozpiąć mini, licząc na większą swobodę ruchów. Niestety, to nie wystarcza, by unieść nogę wystarczająco wysoko. Sięga za siebie ponownie, by rozpiąć ją dalej, ale okazuje się, że nadal nie może dosięgnąć pierwszego kroku. Uśmiecha się ponownie do kierowcy autobusu i rozpina spódnicę nieco szerzej po raz trzeci – bezskutecznie; pozostaje za ciasna, a pierwszy krok jest poza jej zasięgiem. Wtedy mężczyzna stojący za nią w kolejce chwyta ją za biodro i z uśmiechem stawia na pierwszym stopniu.” Krok. Jest kompletnie oburzona i odwraca się: „Jak śmiesz mnie dotykać? Nawet nie wiem, kim jesteś!”. Na co on odpowiada: „Normalnie bym się z tobą zgodził. Ale skoro już trzy razy rozpiąłeś mi spodnie, myślałem, że jesteśmy przyjaciółmi!”.


__________________________________________________________________________________________________________________


Duchowny i kierowca autobusu docierają razem do Bramy Niebios, a Piotr pozwala kierowcy autobusu wejść pierwszemu.

Duchowny narzeka: „Dlaczego kierowca autobusu dociera do nieba przede mną?”

Piotr odpowiedział: „Kiedy ty nauczałeś, ludzie spali, a kiedy kierowca autobusu prowadził, ludzie się modlili!”


__________________________________________________________________________________________________________________


"Nie chcę iść do szkoły!"


"Ale musisz iść do szkoły!"

„Uczniowie mnie nie lubią, nauczyciele mnie nienawidzą, woźny mnie nie znosi, a kierowca autobusu nie może mnie znieść”.


„Masz więc teraz 45 lat i dyrektorze – musisz iść do szkoły!”


__________________________________________________________________________________________________________________


Mężczyzna o imponującej sylwetce zapaśnika wsiada każdego ranka do tego samego autobusu. Zanim usiądzie, zawsze mówi do kierowcy: „Big John jedzie za darmo”.

Chudy kierowca autobusu w końcu miał dość takiego traktowania. Zaczął codziennie ćwiczyć z ciężarkami, żeby zbudować trochę masy mięśniowej.

Kilka miesięcy później w końcu czuje się na siłach, żeby to zrobić. Jak zwykle, mężczyzna wchodzi do środka i wykrzykuje: „Wielki John jeździ bez płacenia”.

Kierowca autobusu odważnie staje mu na drodze i pyta wyzywająco: „A dlaczego nie?”

Odpowiedź jest błyskawiczna: „Ponieważ Big John ma miesięczny karnet”.


__________________________________________________________________________________________________________________


Kierowca autobusu

Więc dzień dobry, panie i panowie.

Kierowca Georg Harthölter i jego załoga serdecznie witają Państwa na pokładzie linii 3 w drodze na główny dworzec kolejowy.

W lokomotywie Kässbohrer Setra LongLine znajdują się 4 wyjścia awaryjne, oznaczone małym młotkiem.


Pod siedzeniem znajdziesz resztki gumy do żucia, puste puszki po coli i zużyte chusteczki higieniczne.

Życzymy Państwu przyjemnego pobytu na pokładzie.


Reporter:

Po upadku linii lotniczych Stenkel-Air, lokalnemu urzędowi pracy udało się zapewnić wszystkim pracownikom firmy zatrudnienie w lokalnym transporcie publicznym.


Stoję teraz obok Georga Harthöltera, który do niedawna podróżował transatlantycką trasą do Nowego Jorku, a teraz, po przekwalifikowaniu, obsługuje trasę Blömkerallee-Hauptbahnhof linią autobusową nr 3.


Panie Harthölter, jak radzi Pan sobie z tą zmianą?


Harthölter:

Cóż, tak, częściowo tak, z jednej strony są oczywiście zalety, zaczynając od faktu, że podwozie ma praktycznie stały kontakt z podłożem, uh, tutaj na wysokości półtora metra mamy zwykle dobrą widoczność, niewielkie turbulencje i w przeciwieństwie do przelotu przez północny Atlantyk różnica czasu między Blömkerallee a Hauptbahnhof jest przyjemnie mała.


Reporter:

No cóż, no cóż, to ma sens, panie Harthölter, ale co z...


Haltholter:

Dobrze, uh, zaczekaj chwilę:


Tak, chciałbym powitać Państwa ponownie na pokładzie linii 3.


Nazywam się Georg Harthölter i jestem Państwa kierowcą na tej trasie. Właśnie wyjechaliśmy z przystanku Blömkerallee i zmierzamy w kierunku głównego dworca kolejowego. Za kilka sekund osiągniemy prędkość przelotową 51 kilometrów na godzinę.


Pogoda na głównym dworcu kolejowym jest całkiem przyjemna, z lekkim zachmurzeniem, temperaturą 17 stopni Celsjusza i dobrą widocznością. Prędkość wiatru przy ziemi wynosi około 8 węzłów z południowego zachodu. Szacujemy, że podróż potrwa 6 minut.


Reporter:

Czy w Twoim nowym miejscu pracy zaszły jakieś negatywne zmiany?


Harthölter:

O tak, tutaj wymagany jest znacznie wyższy poziom koncentracji, wystarczy pomyśleć o nadjeżdżającym ruchu z naprzeciwka, który na tej trasie jest znacznie bliżej niż, powiedzmy, nad Morzem Irlandzkim lub u wybrzeży Nowej Fundlandii, a do tego dochodzi dość problematyczna komunikacja radiowa, prowadzona w języku dolnoniemieckim i trudna do zrozumienia, ale tyle udało mi się na razie zebrać: „Ick wulliwat mit Landeklappen” prawdopodobnie oznacza coś w rodzaju „Proszę nie wjeżdżać do, ale W JEDEN RZĄD”.


Reporter:

No cóż, już pojawiły się pewne irytacje wśród dojeżdżających do pracy i uczniów, bo...


Harthölter:

Poczekaj, poczekaj, obowiązek wzywa:


A więc, panie i panowie, oto dla was jeszcze kilka informacji z kabiny maszynisty: właśnie przejechaliśmy przez Bölterkamp; po lewej stronie wyraźnie widać żwirownię, wkrótce po lewej stronie pojawi się dom tekstylny Hörmeyer, następnie skierujemy się w stronę Önkelstieg, okrążymy Schmöllerheide od wschodu, miniemy skrzyżowanie Sögelweg/Sottruper Landstraße i szerokim łukiem w lewo dotrzemy do głównego dworca kolejowego przez Schmöllerdamm.


Jeśli weźmiesz udział w naszym programie dla stałych podróżnych „Stacja i powrót”, otrzymasz 4 dodatkowe kilometry za tę trasę.


Reporter:

No cóż, chciałem zapytać, bo pasażerowie byli nieco poirytowani twoim stylem jazdy, twierdząc, że jesteś nieco nieuważny...


Harthölter:

No cóż, to spora zmiana!


Ten pojazd nazywa się autobusem, ale technologia oczywiście nie jest tak zaawansowana, jak na przykład autopilot. Wystarczy nalać sobie kawy albo przejść się alejką, a ten pojazd natychmiast zbacza z kursu, ociera się o krawężnik albo wpada na coś innego. To trochę irytujące, serio. Więc już prawie jesteśmy na miejscu, prawda?


Reporter:

No cóż, tak.


Harthölter:

Szanowni Państwo, mówi ponownie kapitan. Opuszczamy naszą prędkość podróżną i rozpoczynamy zbliżanie się do przystanku przy głównym dworcu kolejowym.


Prosimy pozostać na swoich miejscach lub poczekać, aż autobus dojedzie do ostatecznego miejsca postoju.


Georg Harthölter i jego załoga chcieliby się z Państwem pożegnać. Dziękujemy za podróż linią 3 i życzymy przyjemnego i relaksującego pobytu na głównym dworcu kolejowym.


Reporter:

W tym momencie Georg Harthölter jeszcze raz spojrzał w lusterko wsteczne, włączył prawy kierunkowskaz, tak, autobus płynnie wjechał na przystanek i zatrzymał się nieco szarpnięciem [oklaski], po czym przekazaliśmy sygnał rozgłośni radiowej.


__________________________________________________________________________________________________________________


Kobieta wsiada do autobusu z dzieckiem na rękach.


Kierowca autobusu zwraca się do kobiety:


„O mój Boże! Nigdy nie widziałam tak brzydkiego dziecka!”


Kobieta z przerażeniem patrzy na kierowcę autobusu, po czym, nie mówiąc ani słowa, wchodzi do autobusu i w końcu znajduje miejsce obok starszej pani.


„Dałabym mu popalić!” – powiedziała staruszka do matki. „Wróć na front i powiedz temu prostakowi, co myślisz!”


"Przytrzymam ci małpkę!"


__________________________________________________________________________________________________________________


Kierowca autobusu przejeżdża na czerwonym świetle. Zatrzymuje go młoda, energiczna policjantka.


Policjant: Proszę o prawo jazdy. Przejechał pan właśnie przez skrzyżowanie na czerwonym świetle.

napędzany!


Kierowca autobusu: Naprawdę?! Nie mam prawa jazdy!


Policjantka: To daj mi dowód rejestracyjny pojazdu!


Kierowca autobusu: Ja też nie mam!


Policjantka: Dlaczego nie sprawdzi pan schowka na górze?


Kierowca autobusu: Nie muszę tam zaglądać. Jest tam tylko mój rewolwer 9 mm!


Policjantka: Przepraszam?


Kierowca autobusu: Moja broń...!


Policjantka: Otwórz bagażnik!


Kierowca autobusu: Nie muszę. Moja dziewczyna jest tam sama. Zastrzeliłem ją 10 minut temu!


Policjantka zawiadamia wydział śledczy i inne radiowozy.

Szef wydziału kryminalnego idzie do kierowcy autobusu: prawo jazdy,

Dowód rejestracyjny pojazdu!


Kierowca przekazuje oba dokumenty bez słowa.

Dziękuję, a teraz proszę podaj mi broń lewą ręką.

Schowek!


Kierowca autobusu: Jaka broń? Są tam tylko moje apteczki!

Kierowca otwiera schowek, a tam tak naprawdę znajdują się tylko apteczki pierwszej pomocy.


Dowódca akcji: Pokażcie mi ciało w bagażniku!


Kierowca autobusu: Trup?!? Są tam tylko moje środki czystości i trochę bagażu!

Kierowca wysiada, otwiera bagażnik, a w nim znajdują się właściwie tylko środki czystości oraz kilka toreb i walizek.


Detektyw: Cóż, nie rozumiem tego, moja koleżanka powiedziała, że...

Mają rewolwer w schowku i zwłoki w bagażniku!?


Kierowca autobusu: Tak, tak... ta laska twierdziła też, że przejechałem przez skrzyżowanie na czerwonym świetle.


__________________________________________________________________________________________________________________


Zakonnica siedzi w autobusie.


Podchodzi jakiś hipis i siada obok niej.

Na koniec hipis pyta: „Przepraszam, czy chciałby pan uprawiać seks?”

Zakonnica: „Nie, nie mogę tego zrobić, jestem sługą Bożym!”

Hipiska nie poddaje się i próbuje po raz drugi, ale znów odmawia.


Hipis wysiada na przystanku, kierowca autobusu łapie go i mówi: „Jeśli chcesz przelecieć tę zakonnicę, to dam ci napiwek!”


Każdego wieczoru o 22:00 idzie na cmentarz i się modli!

Hipis dziękuje kierowcy autobusu i postępuje zgodnie z jego radą.


O godzinie 22:00 przybywa na cmentarz ubrany w szaty Jezusa i widzi modlącą się zakonnicę.


Staje przed nią i krzyczy: „Jestem Jezusem i otrzymałem rozkaz od Boga, aby cię zabrać!”

Zakonnica spojrzała na mnie zaskoczona i powiedziała: „Jeśli naprawdę jesteś Jezusem i Bóg ci to nakazał, to weź mnie, ale proszę, od tyłu, żebyś nie musiała patrzeć mi na głowę”.

Po 5 minutach dzikich wygłupów hipis zrywa z siebie szaty Jezusa i krzyczy: „Mam cię, jestem hipisem!”

Wtedy zakonnica zrywa szaty i krzyczy: „Oszukałam cię, jestem kierowcą autobusu!”


__________________________________________________________________________________________________________________


Starsza pani wsiada do prawie pustego autobusu i siada tuż za kierowcą.

Po chwili pochyla się i pyta kierowcę autobusu:

Przepraszam, czy chciałby pan orzecha?


Kierowca autobusu odpowiada twierdząco, a starsza pani wkłada mu orzech do ust.


Po pewnym czasie pytanie zostało powtórzone, a kierowca autobusu zjada jeszcze kilka orzechów.

Dojeżdżając do ostatniego przystanku, pani chce wysiąść, a kierowca autobusu pyta, dlaczego zawsze częstuje go orzechami pojedynczo. Starsza pani odpowiada, skubiąc:

„Uwielbiam jeść Toffifee, ale te orzechy są dla mnie za twarde!”


__________________________________________________________________________________________________________________


Pewna starsza babcia co rano, gdy jedzie do miasta, daje kierowcy autobusu garść posiekanych orzechów.


Pewnego dnia kierowca autobusu zapytał babcię: „Dlaczego dajesz mi garść orzechów każdego dnia?”


Babcia odpowiedziała: „Och, wiesz, tak bardzo lubię Ferrero Küsschen, że nie mogę już żuć orzechów...”


__________________________________________________________________________________________________________________


Stacja kolejowa to miejsce, w którym zatrzymuje się pociąg.

Dworzec autobusowy to miejsce, w którym zatrzymuje się autobus.

Mam stację roboczą.....


__________________________________________________________________________________________________________________


Dwie starsze panie stoją na przystanku autobusowym na Cmentarzu Wschodnim w Monachium, czekając na autobus.

Jedna z nich - uzbrojona w szminkę i kieszonkowe lusterko - zajęta jest nakładaniem makijażu na usta.

Drugi pyta: „Ile masz lat?”


Odpowiedź: „Mam 72 lata”.


"Dlaczego pytasz?"

Na co pierwszy odparł: „No i co, że wciąż się tak elegancko ubierasz!?”

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź: „A ile masz lat?” Starsza kobieta odpowiedziała ochryple: „Mam 92 lata”.


Na co kobieta w makijażu odpowiedziała: „Cóż, że w ogóle idziesz do domu...”


__________________________________________________________________________________________________________________


Dwóch kierowców autobusów, przyjaciół, zawiera pakt, że jeśli jeden z nich umrze, spróbuje skontaktować się z drugim. Kilka lat później to się dzieje. Około dwa tygodnie po pogrzebie, żyjący kierowca autobusu budzi się w nocy. Sypialnia jest jasno oświetlona, a przed nim stoi jego przyjaciel. Po długiej rozmowie żyjący kierowca autobusu pyta, czy w niebie są linie autobusowe. „Tak” – odpowiada drugi. „Jak się jeździ?” – pyta ponownie żyjący kierowca autobusu. „Och, bardzo dobrze, żadnych problemów z rozkładem jazdy, wszystko za darmo, żadnych narzekających pasażerów, wszystko w porządku”. „To wspaniale” – mówi kolejny. „Tak” – mówi drugi kierowca autobusu – „ale mam dla ciebie złą wiadomość!”. „Co takiego?”. „Od poniedziałku będziesz pracował według naszego grafiku!”.


__________________________________________________________________________________________________________________


Czy nie zastanawiałeś się zawsze, z czego może być zrobiony ten prawie niesmaczny koktajl genetyczny, jakim jest kierowca autobusu?


Przeprowadziliśmy dokładniejsze badania i wyrobiliśmy sobie własne zdanie na temat gatunku, który pomimo szerokiej wiedzy, wciąż zadaje nowe zagadki:


Przeciętny kierowca autobusu jest niski i pulchny. Zazwyczaj ma poczucie humoru i grubą skórę australijskiej małpy diabelskiej, której nic nie jest w stanie zachwiać.


Na całym świecie zidentyfikowano około 197 typów kierowców autobusów. W niektórych przypadkach występują różnice w wyglądzie, na przykład między kierowcami autobusów nigeryjskich i duńskich.


Jednak po bliższym przyjrzeniu się staje się jasne, że wszyscy kierowcy autobusów na świecie mają wspólną cechę: są niezwykle potężni i w pewien sposób dominujący.


Ach, więc nie jesteś po prostu osobą z poczuciem humoru, która uwielbia satyrę, śmieszne obrazki i żarty, nie, jesteś także jedną z tych ciekawskich osób przewijających ekran w dół.


Ciekawy.


Okej, zanotowaliśmy to.


Dobrze, teraz maszerujmy, maszerujmy z powrotem na górę lub do najnowszego humoru na pierwszej stronie.


Często objawia się to w postaci awanturniczych żartów, za które nie chcemy go już więcej ganić, gdyż wydaje się, że jest to kwestia pożądania, nad którym nie można już panować psychicznie, lecz raczej głębszego, ukrytego popędu.


Musimy więc to zaakceptować i mieć nadzieję na okres perfekcjonizmu w naszym rozwoju.


Czy do tej pory wszyscy jesteśmy skazani na bycie niezdarnymi zakładnikami nieprzewidywalnych wyczynów siłowych drobnych mężczyzn za ogromnymi kierownicami? Odpowiedź brzmi: TAK!


Nie mamy tam żadnych szans.


Czeski szofer nadal będzie uruchamiał silnik diesla z lat 40. i zostawiał otwarte drzwi przed rozpoczęciem podróży. I dokończy swojego taniego papierosa, nawet gdy wszyscy pasażerowie już wsiądą.


Duński kierowca autobusu będzie nadal jechał obok klasy szkolnej wyglądającej na niemiecką, stojącej na poboczu drogi.


I można ją obejść inną trasą w dwie godziny.


Ach, więc nie jesteś po prostu osobą z poczuciem humoru, która uwielbia satyrę, śmieszne obrazki i żarty, nie, jesteś także jedną z tych ciekawskich osób przewijających ekran w dół.


Ciekawy.


Okej, zanotowaliśmy to.


Dobrze, teraz maszerujmy, maszerujmy z powrotem na górę lub do najnowszego humoru na pierwszej stronie.


Na Jamajce kierowca nadal będzie robił krótkie postoje na zbiór marihuany na wyboistych, piaszczystych drogach, rezerwując cztery miejsca dla boomboxów i zapewniając pasażerom rozrywkę przy karaoke w stylu reggae. A nasz lokalny kolega i tak znajdzie idealny moment, żeby zatrzasnąć drzwi przed nosem.


Będzie ciągle gwałtownie hamował na każdym świetle i doznawał wewnętrznego orgazmu za każdym razem, gdy autobus będzie przepełniony, aby móc wtedy włączyć ogrzewanie na pełną moc.


Drodzy pasażerowie autobusów, musimy się z tym wszystkim pogodzić.


__________________________________________________________________________________________________________________


Kontrola biletów w autobusie.

Babcia pokazuje swoją kartę.

Proszę pani, to jest bilet dla dziecka.

To pokazuje, jak długo czekam na autobus.


__________________________________________________________________________________________________________________


Mężczyzna wsiada do autobusu, kulejąc.


Przyjazny kierowca autobusu pomaga mu i odprowadza go na jego miejsce.


Pyta: „Co mogę dla ciebie zrobić?”


„Och, mogliby położyć moją lewą nogę na przeciwległym siedzeniu”.


Kierowca autobusu to zrobił i zapytał: „Czy mogę jeszcze coś dla pana zrobić?”


„Tak, możesz podnieść także moją drugą nogę.”


„Kierowca autobusu też tak robi”.


„Czy mógłbyś położyć mi poduszkę za plecami?”


Kierowca autobusu zrobił to samo, a potem powiedział: „Nie chcę być nachalny, ale co się z tobą dzieje?”


Pasażer westchnął i odpowiedział: „Wakacje!”


__________________________________________________________________________________________________________________


Austriak ubiega się o pracę kierowcy autobusu w wiedeńskim transporcie publicznym. „Będziesz prowadził autobus miejski, więc będziesz musiał prowadzić i pobierać opłaty!”. „Nie ma problemu” – odpowiada Austriak – „Dam sobie radę!”. Następnego dnia zaczyna pracę. Zaledwie pół godziny później pojawia się ponownie w biurze szefa i wyznaje, że autobus miał wypadek i jest kompletnie rozbity. Szef jest zszokowany: „Ale proszę pana, jak to się stało?”. „Nie mam pojęcia” – odpowiada nowy pracownik – „Po prostu pobierałem opłaty z tyłu!”.


__________________________________________________________________________________________________________________


NASZA CODZIENNA MODLITWA


Nasz autobus

Niezależnie od tego, czy jesteś w warsztacie, czy w podróży,

Niech będzie uświęcona twoja skrzynia biegów,

Twoi pasażerowie nadchodzą,

Zwiększ swoją prędkość,

Podobnie jak w przypadku prędkościomierza,

To samo dotyczy tachografu.


Daj nam dziś nasz bilet dzienny,

I wybaczcie nam nasze błędy w przełączaniu,

Polub nas

Wybaczcie zużycie oleju napędowego,

I nie prowadź nas do rowów

Ale doprowadź nas bezpiecznie do celu,


Bo każda ulica jest Twoja

I przystanek autobusowy

Na wieczność.


Amen.


__________________________________________________________________________________________________________________


Ślusarz Marcel, Mistrz Galisch i nasz szef, pan Andrich, są zajęci polerowaniem naszej floty pojazdów. Pod rurą wydechową jednego z autobusów znajdują magiczną lampę.

Pocierają je, a pojawia się duch, który mówi:


"Każdy z was ma jedno życzenie."

Nasz ślusarz Marcel krzyczy: „Najpierw ja! Chcę być w Kalifornii, jeździć od plaży do plaży w niesamowitym zabytkowym samochodzie i podziwiać zachód słońca. Nigdy więcej pracy! Nigdy więcej zmartwień!”

I tak po prostu - zniknął.


„Teraz ja!” – krzyczy nasz mistrz Galisch.

„Chcę być na Karaibach z najpiękniejszą dziewczyną świata i egzotycznymi koktajlami”.

I tak po prostu - jego też nie ma.

„A teraz do ciebie” – mówi duch do naszego dyrektora zarządzającego, pana Andricha.

„Chcę, żeby ci dwaj idioci wrócili do biura po przerwie obiadowej”.

Morał tej historii jest taki: zawsze pozwól mówić szefowi jako pierwszemu!


__________________________________________________________________________________________________________________


Pasażer klepie kierowcę autobusu w ramię, aby go o coś zapytać.

Kierowca krzyczy głośno, traci panowanie nad pojazdem, o włos wyprzedza inny autobus, przejeżdża przez chodnik i zatrzymuje się zaledwie kilka centymetrów od witryny sklepowej.

Przez kilka sekund panuje cisza, po czym kierowca autobusu mówi: „Proszę, nigdy więcej tego nie rób! Śmiertelnie mnie wystraszyłeś”.

Pasażer przeprosił: „Nie miałem pojęcia, że tak zaskoczy pana klepnięcie w ramię”.

„To tak naprawdę nie jest twoja wina” – powiedział kierowca.

„Dziś jest mój pierwszy dzień jako kierowca autobusu. Przez ostatnie 25 lat jeździłem karawanem”.


__________________________________________________________________________________________________________________


W autobusie jeden z pasażerów zwraca uwagę starszej pani, że zostawiła paczkę. „Proszę się nie martwić” – mówi – „to śniadanie mojego męża. Pracuje w biurze rzeczy znalezionych”.


__________________________________________________________________________________________________________________


Sprzedawca autobusów kupuje 15-elementową układankę. Po trzech tygodniach kończy ją i dzwoni do przyjaciela: „Ułożyłem układankę w trzy tygodnie. To naprawdę świetny czas”.

Kolega mówi: „Po co tyle czasu? Inni potrafią to zrobić w trzy minuty”.

Sprzedawca autobusów powiedział: „Och, sam w to nie wierzysz. Przecież nawet na opakowaniu jest napisane: trzy do czterech lat!”


__________________________________________________________________________________________________________________


Właściciel firmy autobusowej kupił nowy autobus. Wsiadł do niego, wcisnął pedał gazu do dechy i uderzył w drzewo. Obudził się w szpitalu i rozejrzał się. Obok niego leżał mężczyzna z Kenii.

Właściciel firmy autobusowej powiedział z podziwem: „Wow, ta rzecz naprawdę się sprawdza! Nawet w Afryce!”


__________________________________________________________________________________________________________________


Kierowca autobusu podróżuje po Egipcie nowym autobusem i przejeżdża przez most nad Nilem. Kierowca musi gwałtownie skręcić, aby ominąć wielbłąda, a cały pojazd, wraz z kierowcą i pasażerami, wpada do rzeki.

Kierowca rozejrzał się, panikując, jak uratować wszystkich pasażerów. Wtedy zobaczył krokodyla płynącego w jego kierunku. Wykrzyknął: „Ta służba ratunkowa jest niesamowita! Nawet nie wiedziałem, że mają łodzie ratunkowe Lacoste!”.


__________________________________________________________________________________________________________________


Mężczyzna do kierowcy autobusu: „Czy może mi pan powiedzieć, jak najszybciej dotrzeć na cmentarz?”


„Jasne! Po prostu połóż się przed moim autobusem!”


__________________________________________________________________________________________________________________


Autobusy na trasie między Hanley a Bagnal w Staffordshire w Anglii regularnie przejeżdżają obok oczekujących pasażerów bez zatrzymywania się. W odpowiedzi na skargi radny Arthur Cholerton wyjaśnił, że gdyby autobusy zatrzymywały się, aby wpuścić pasażerów, nie byłyby w stanie dotrzymać rozkładu jazdy.

(Z książki: Zawsze może być gorzej autorstwa Laurence’a J. Petera)


__________________________________________________________________________________________________________________


10 zasad kierowcy autobusu


1. ZAWSZE jedź o 20 km/h wolniej niż dopuszczalna prędkość. (Twoi pasażerowie na pewno będą chcieli podziwiać widoki.)


2. Podjeżdżaj do sygnalizacji świetlnej (która wciąż jest zielona) wyjątkowo wolno, licząc na to, że znów zmieni się na czerwoną. (Daje to czas na znalezienie pedału gazu...)


3. Nie wybieraj zwykłej trasy. (I zabierz pasażerów w miejsca, w których nigdy wcześniej nie byli.)


4. Naprawdę naciskaj pedał gazu, gdy Twoi (starsi) pasażerowie siedzą w przejściu. (To świetna zabawa i podnosi ich na duchu: lepsze jest tylko latanie.)


5. Zatrzymuj się na każdym przystanku, nawet jeśli nikt nie chce wsiadać ani wysiadać. (Może wtedy niektórzy pasażerowie rozważą ponowne wysiadanie i ucieczkę...)


6. Nie trzymaj się ściśle ustalonego harmonogramu i zawsze spóźniaj się około 5–10 minut. (To dowód Twojej kreatywności.)


7. Otwórz drzwi odpowiednio wcześnie, żeby wyjść... i zamknij je wcześniej. (W ten sposób będziesz trochę chudszy po bokach!)


8. Nie zapowiadaj następnego przystanku. (W końcu pasażerowie też mają oczy w głowach.)


9. Najlepiej wysłać kontrolerów biletów przez przejścia, gdy jest tłoczno. (W ten sposób lepiej się poznacie...)


10. Jeśli zdarzy się, że spóźnisz się na czas, dotrzymuj tego i nie wpuszczaj nikogo innego, bez względu na to, jak bardzo będzie błagał przy drzwiach. (W końcu pasażer spóźnił się 10 sekund).


__________________________________________________________________________________________________________________


Kierowca autobusu stoi zdezorientowany przed wiaduktem. Jego pojazd jest o kilka milimetrów za wysoki. Przechodzień podjeżdża i radzi kierowcy: „Wystarczy spuścić trochę powietrza z opon, wtedy bez problemu przejedziesz przez wiadukt!”. Kierowca mruczy: „Ta, jasne, brakuje mi milimetrów u góry, a nie u dołu…”


__________________________________________________________________________________________________________________


Rozmawia dwóch przyjaciół. Jeden z nich mówi: „Zawsze marzyłem o prowadzeniu dużego samochodu i dużej ilości pieniędzy w kieszeni!”

„I co? Czy sen się spełnił?”

„Tak, jestem kierowcą autobusu!”


__________________________________________________________________________________________________________________


Pasażer wsiada do autobusu, trzymając w jednej ręce paczkę frytek, a w drugiej kiełbaskę currywurst.

Kierowca autobusu powiedział wtedy: Hej, autobus nie jest wagonem restauracyjnym!!!!!

Odpowiedź pasażera: Wiem, dlatego wziąłem ze sobą własne jedzenie!!


__________________________________________________________________________________________________________________


Letni upał w autobusie: Pasażerowie głośno narzekają. Kierowca autobusu mówi: „Skoro teraz nie ma ciszy i spokoju, to włączę ogrzewanie…”


__________________________________________________________________________________________________________________


Dlaczego typowe autobusy we wschodniej Fryzji mają tylko 2 metry długości, a 12 metrów szerokości? Bo każdy chce siedzieć obok kierowcy.


__________________________________________________________________________________________________________________


W autobusie – w drodze do Hiszpanii – za mną siedziała para, a mężczyzna od dłuższego czasu próbował zablokować podłokietnik. Ciągle go na siłę podnosił i opuszczał, a za każdym razem skrzypiał. Stawało się to irytujące. Nagle zapytał: „Czy mógłby mi pan powiedzieć, jak zablokować te podłokietniki?”

Na co ja odpowiedziałem zupełnie zirytowany: „Tak, z uczuciem!”

Wśród nagłego chichotu pozostałych pasażerów, jego żona zawołała: „Widzisz, zawsze mówię, że nie masz czucia w kościach!”


__________________________________________________________________________________________________________________


Autobus drużyny Borussii Dortmund jedzie na mecz wyjazdowy do Gladbach. Nagle przed nimi pojawia się przejście podziemne. Kierowca gwałtownie hamuje i zatrzymuje się. „Co za głupota. Tylko 3,10 metra prześwitu!” – mówi Andy Möller: „I co z tego, po prostu przejedź, czy widzisz policję?”


__________________________________________________________________________________________________________________


Dziesięć głównych oznak, że Twój kierowca autobusu jest trochę za stary:


10. Jeśli kupisz od niego bilet, powie: „To będzie trzy reichsmarki... eee... marki niemieckie”.


9. Ma przenośny telewizor w kabinie kierowcy, dzięki czemu może oglądać „Derricka” podczas jazdy.


8. Podczas jazdy nosi czapkę i połowę dystansu pokonuje z zaciągniętym hamulcem ręcznym.


7. Nazywa Liz Taylor „młodą pięknością”


6. Opowiada całemu autobusowi o swojej prostacie przez interkom.


5. Za każdym razem, gdy hamuje na czerwonym świetle, jego proteza wypada z ust.


4. Myślisz, że rozpoznajesz w nim człowieka, który zapalił znicz olimpijski w Atlancie.


3. Bije wszystkich oszustów za pomocą laski.


2. Prawie trzy czwarte wszystkich przystanków ogłasza komunikatem „Następny przystanek: Zapomniałem”.


...i znak numer jeden, że twój kierowca autobusu jest trochę za stary: po prostu wysiada na przystanku „dom spokojnej starości”.


__________________________________________________________________________________________________________________


Kierowca autobusu jechał tyłem pod górę. Policjant zatrzymał go i zapytał: „Dlaczego jedzie pan tyłem pod górę?”. Kierowca autobusu odpowiedział: „Cóż, może pan nie móc zawrócić na szczycie”. Tego wieczoru jechał tyłem z powrotem w dół góry, a policjant zapytał: „Dlaczego pan znowu jedzie tyłem?”. Kierowca autobusu odpowiedział: „Może pan zawrócić tam na górze…”.


__________________________________________________________________________________________________________________


Mały Fritz siedzi w autobusie i widzi na plakacie słowo „dziwka”.

Babciu, kim jest dziwka?

Kierowca autobusu!

Potem widzi słowo prezerwatywa-

Babciu, co to jest prezerwatywa?

Bilet!

A potem jego wzrok padł na słowo „puff”.

Babciu, co to jest burdel?

Przystanek autobusowy!

Następnego ranka, w drodze autobusem do szkoły:

Hej, dziwko, daj mi prezerwatywę i wypuść mnie w najbliższym burdelu!


__________________________________________________________________________________________________________________


Jak inaczej nazywają się kierowcy autobusów? Kierowcy ciężarówek!


__________________________________________________________________________________________________________________


Na zjeździe absolwentów rozmawiają dwie stare koleżanki ze szkoły. Jedna z nich mówi:

„Zawsze marzyłem o tym, żeby jeździć dużym samochodem i mieć dużo pieniędzy w kieszeni.”

Druga osoba pyta zaintrygowana:

„Czy twoje marzenie się spełniło?”

„Tak, jestem kierowcą autobusu!”


__________________________________________________________________________________________________________________


Franzi mówi do syna sąsiada:

„Mój tata jeździ naprawdę dużym samochodem i zawsze ma kieszenie pełne pieniędzy”.

Na co syn sąsiada odpowiedział: „Mój ojciec też jest kierowcą autobusu”.


__________________________________________________________________________________________________________________


W autobusie. Jeden z pasażerów jest kompletnie zdenerwowany.

„Nie możesz jechać trochę szybciej?” – warknął do kierowcy autobusu.

„Mógłbym”, odpowiedział spokojnie, „ale nie mam prawa opuścić autobusu!”


__________________________________________________________________________________________________________________


Mężczyzna wsiada do autobusu i pyta kierowcę: „Czy ten autobus jedzie na dworzec główny?”. Kierowca nie reaguje. Mężczyzna pyta ponownie: „Czy jedzie pan na dworzec główny?”. Ponownie bez reakcji. Zirytowany mężczyzna wysiada z autobusu, a ten odjeżdża. Pasażer pyta kierowcę: „Dlaczego nie odpowiedział pan temu człowiekowi?”. Kierowca odpowiada: „Myśli pan, że chcę dostać w twarz?”.


__________________________________________________________________________________________________________________


Ulrike zabiera dzieci w podróż autobusem. Pyta kierowcę: „Czy muszę płacić też za dzieci?”. Odpowiada: „Za dzieci poniżej szóstego roku życia nie!”. Ulrike, z ulgą, mówi: „Dobrze, wzięłam tylko dwójkę!”.


__________________________________________________________________________________________________________________


Klasa 6b jest na wycieczce szkolnej do Paryża. Jeden z uczniów z klasy 6b siada obok kierowcy autobusu i zadaje głupie pytania, takie jak: „Gdyby twoja matka była psem, a ojciec kotem, kim byś był?”. Kierowca autobusu odpowiada: „Nie wiem, myślę, że kotopsem”. Po przyjeździe do Paryża kierowca autobusu pyta: „Gdyby twoja matka była prostytutką, a ojciec alfonsem, kim byś był?”. Chłopiec odpowiada: „Kierowcą autobusu szkolnego”.


__________________________________________________________________________________________________________________


Mężczyzna siedzi w autobusie i czyta w książce statystyki urodzeń i zgonów. Nagle zwraca się do kobiety: „Czy wiesz, że z każdym moim oddechem umiera ktoś?”. Kobieta odpowiada: „Ciekawe, ale czy próbowałaś kiedyś tego z pastą do zębów?”.


__________________________________________________________________________________________________________________


Kierowca autobusu do pasażera: „Nie chce pan usiąść?” – „Nie, spieszę się!”


__________________________________________________________________________________________________________________


Kierowca autobusu i biskup są już w raju; jednak biskup ma tylko ciemne, wilgotne mieszkanie w piwnicy, podczas gdy kierowca autobusu mieszka w luksusowej willi. Biskup ostrożnie pyta Piotra, czy to nie jakaś pomyłka. Piotr zagląda do swojej mądrej księgi: „Nie, wszystko w porządku. Spójrz, ludzie zasnęli na twoich kazaniach, ale wszyscy modlili się podczas kazania kierowcy autobusu!”.


__________________________________________________________________________________________________________________


Podróż autobusem jest często przeżyciem,

choć z przerażającym skutkiem.

Ponieważ kierowca jeździ tak dziko,

Prawie popełnił samobójstwo.


Kiedyś przejechał przez płot,


i zaraz potem do drzewa.


Na szczęście nikt nie został ranny.


Ale zrobił głupią minę.


Rysy, wgniecenia, a także uszkodzenia,


podobnie jak rowy przydrożne.


Ten kierowca poradzi sobie z każdym.


prawdziwa walka o przetrwanie.


Spowodował już tak wiele wypadków,


że nikt już nie odważył się wsiąść do autobusu.


Ale oto ktoś wchodzi do środka.


Musi być bardzo odważny.


On pewnie też jeszcze nie słyszał,


że kierowca niszczy każdy autobus.


Ponieważ jest to już powszechnie wiadome,


Ten kierowca jest kompletnie pozbawiony rozumu.


Ale w końcu, nawet po przeprosinach,


Kierowca otrzymuje zawiadomienie o wypowiedzeniu umowy.


Teraz na ulicach znów zrobiło się cicho.


i nigdy więcej żadnych śladów na trawniku.

Masz pytania lub problemy z naszymi plikami do pobrania lub linkami? Zadzwoń do nas!

Kontakt